 |
 |
Forum Oazy z parafii Św Wojciecha w Krakowie
|
 |
 |
 |
 |
|
 |
 |
 |
 |
 |
julita
Dołączył: 03 Paź 2011
Posty: 57
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Czw 0:39, 17 Lis 2011 Temat postu: |
 |
|
Myślę że spotkanie, dyskusja to nie jest zły pomysł, bo trochę tego do omówienia jest
Dodam też swoje księgi: obecnie zaczęłam czytać 'Pamiętniki Jane Austin' Syrie James'a (genialne), choć noszę się z takim zamiarem to jeszcze nie przeczytałam żadnej książki Austin. teoretycznie czytam też kilka innych pozycji, choć niektórych nie ruszałam od wakacji, ale po prostu w tygodniu nie daję niestety rady wyrobić się z jakimiś dodatkowymi a w wakację, gdy jestem na wsi z rodziną to ma czas czytać choćby pół strony dziennie, czytając przy tym większą część dnia Oczywiście gdy akcja jest szybka, to się tak nie da. Ale dość podobnie (dobra, trochę przesadziłam z tą połową strony :p raczej tak kilka stron) czytałam "mistrz i małorzatę". Bardzo fajne, ale to nadal książka niedokończona, gdyż co chwilę się zatrzymuję, by przemyśleć, zrozumieć kontekst historyczny i jeszcze raz przetrawić, bo dla mnie to jest książka właśnie do takiego spokojnego delektowania się. I w ogóle uwielbiam delektować się książkami, jednak niektóre ciężko mi nie przeczytać na spokojnie, przez wartką akcję. Może inaczej: to ostatnio w moje ręce trafiają książki trochę spokojniejsze, choć może wspomniane "pamiętniki.." takie nie są. W poprzednim zdaniu chciałam zrobić coś, co zrobię w tym: uświadomiłam sobie, że dla mnie książki dzielą się na dwie grupy: z akcją, wydarzeniami i takim sposobem napisania tej książki, że lubię czytać wolno tą książkę, by myśleć nad nią ( nie będę szukać synonimów, może wytrzymacie z tyloma powtórzeniami) i na takie, które czyta się jednym tchem.
Lubię 'Dolinę Motyli' K. Januszewskiej, przeróżne obyczajowe typu Siesickiej, szał na fantastykę odrobinę mi przeszedł, ale też uwielbiam, np. 'Anhar, powieść antymagiczna', czy Tolkien, takie pierwsze mi przyszły na myśl. Zwiadowców też luubię I poluję na wiedźmina. Za to nie cierpię 'igrzysk śmierci' suzannne collins. Dostałam tą książkę i miałam ochotę skończyć w połowie, ale niedokończenie książki to dla mnie ostateczność. A jak książkę mam na stałe to się nie dało Jak byłam młodsza, to szalałam na punkcie klasyki i do "Małej księżniczki" mogłam zaglądać tak jak Justyna do "Żony podróżnika w czasie" (mam nadzieję że książki nie pomyliłam, bo nie mogę jak na razie zaglądnąć stronę wcześniej).
Jeszcze tylko napiszę,że jestem w trakcie czytania 'wieczornego wiatru' d'ormesson'a i chyba z 3 razy ją prologowałam za nim zaczęłam czytać, ale też należy ona do tych wolniejszych. Tak sobie o niej przypomniałam, bo leży koło mnie na podłodze :p Mam jeszcze pytanie, czy czytał ktoś 'noc na kremlu' pruszyńskiego? pytam tak, ot bo książka od roku czeka na półce i zabrać się za nią nie mogę.
Chyba się trochę rozpisałam o swoim książkowym życiu, ale jak się temat zaczął na dobre, to i ja się rozkręciłam. I jest już na tyle późno, że mam sporo do powiedzenia. No i nikt mi nie przerywa. Choć może nie każdemu będzie chciało się to czytać :p
Czuję szczyptę chaosu, pewnie przez to, że piszę, piszę, a potem wracam do środka, by kontynuować wcześniejszą myśl lub do niej nawiązać
(może przy proponowanej przez Zuzię dyskusji [chyba, że to ja tak to zrozumiałam i ujęłam] miałabym pewien niedosyt gdyby tak co chwilę gubić wątek, bo nie powiedziałoby się wszystkiego, co chciało, ja np. gdybym nie czytała swojej wypowiedzi, nie poprawiała i nie uzupełniała, to na żywo byłaby to uboższa wersja, gdyż po prostu mówiłabym jednym tchem i nie wracała do rozpoczętych myśli.
Zresztą zazwyczaj nie od razu wpadnę na jakąś odpowiedź czy myśl. A jak piszę, układam swoje myśli, to je uzupełniam). Chyba właśnie dlatego mam zawsze tyle błędów językowych w wypracowaniach, bo robię przydługie zdania i mieszam myśli. No i układam dziwne zdania xD Teraz nawet nie wiem jak wygląda w całości moja wypowiedź. Chyba powinnam się wcześniej przygotować na to, że będzie długa i napisać w szerszym konspekcie, a nie w 'szybkiej odpowiedzi', ale się tego nie spodziewałam. Właściwie to mam tak czasem, że piszę coś i mam taki rozpęd, że piszę i nie mogę skończyć. Nawet pisałam wiersze, mam tego pudło, ale to było tak: piszę i to .. hmm no, to jest tak: piszę (jakiś synonim?) nagle mam natchnienia napisać jeszcze inny wiersz ( w połowie tamtego) w zaczynam pisać, potem tak jeszcze z dwa, kończę tamte, zmieniam wersje, ulepszam i w ten sposób mam właśnie pudełko niedokończonych wierszy, które i tak bym cały czas zmieniała gdybym miała czas i które to (te wiersze, a właściwie zalążki wiersza właściwie, bo by nazwać ich wierszami trzeba byłoby [tak, tak... powtórzenia, ale żeby moja 'wypowiedź' była pełna muszę napisać wszystko] poświęcić trochę czasu na ich poprawienie) napisane są po kilka na jednej kartce, pomieszane trochę, ale trzeba czasu by uporządkować i poprawić... wcześniej pisałam kartki i kładłam je gdzie bądź, po zakamarkach, potem wpadłam na pomysł z pudełkiem i tak się zalążki wierszy się gromadziły... w wakacje (ale chyba te zeszłe, w te już zrezygnowałam) próbowałam przepisać i poprawić ' wiersze' ale skończyło się na kilku poprawach, znaczy się z 3,4 'wiersze' poprawiałam po 3 razy.... I dlatego się tak rozpisałam, że dawno nic nie było, a jak już, to tworzyłam jakieś plany, rozpiski i rysunki związane z dekoratorstwem wnętrz.. też fajna sprawa... Ale tak jak widzicie łapie mnie czasem jakieś natchnienie i piszę... W sumie to nie jest zła rzecz, ale wkurzają mnie moje błędy językowe, na wypracowaniach chociażby. No po prostu jak zacznę myśleć nad tekstem, to wymyślam aż za dużo. Jest taki napis na jednym z najfajniejszych kubków liptona: 'czasem z rozpędu wymyśli się więcej, niż się spodziewało'. I racja. Właściwie wyładowuję to ostatnio trochę na biuletynie dla wolontariuszy hospicjum Łazarza.
Wypadało by już skończyć :p Bo w końcu nikt tego nie przeczyta, a to nie miała być książka Zresztą gdybym miała takową napisać, to muszę przyznać, że poprawiałabym każdy rozdział ze 100 tysięcy razy. I cały czas zmieniała. I pewnie byłby co jakiś czas zastój. No w sumie to można spróbować Wpadłam teraz na myśl, że swoje myśli wyładowuję przecież jak cały czas rozmawiam, skacząc z tematu na temat, bo mi myśli tak podskakują :p I jak się śmieję, bo tak. Bo jestem w doskonałym nastroju, a nie tylko dlatego, że coś jest śmieszne. Przepraszam was bardzo za to moje 'rozwijanie myśli o książkach', które właściwie można byłoby wstawić to zakładki 'uczestnicy'. Właściwie założenie jakiegoś bloga, czy regularne pisanie dziennika to nie jest zły pomysł, bo teraz przedstawiam długi tekst, a nie informacje: o tym co myślę o pomyśle Zuzi (całkiem dobry) czy jakie lubię książki. Ale to już napisałam :p Zresztą to forum, to można zaszaleć ;D
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
 |
 |
 |
 |
|
 |
 |
Adaś
Dołączył: 09 Maj 2010
Posty: 1010
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: krk / Sandomierz (zalezy jak na to spojrzeć)
|
Wysłany: Czw 0:44, 17 Lis 2011 Temat postu: |
 |
|
Julita, litości! xD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
 |
 |
 |
 |
 |
Krzychu K94
Dołączył: 02 Wrz 2010
Posty: 802
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Czw 1:13, 17 Lis 2011 Temat postu: |
 |
|
Julita - jestem Twoim fanem. Szacun... mnie by się chyba nawet nei chciało tyle naciskać literek
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
 |
 |
 |
 |
 |
Ala :)
Dołączył: 27 Lis 2009
Posty: 1028
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 9:01, 17 Lis 2011 Temat postu: |
 |
|
I Ty mi wmawiałaś że nie będziesz pisać do kroniki
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
 |
 |
 |
 |
 |
Justynka
Dołączył: 23 Maj 2010
Posty: 229
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 16:16, 17 Lis 2011 Temat postu: |
 |
|
Przeczytałam!
Julita, jak następnym razem napiszesz taką wypowiedź, to proszę cię, podziel ją na kilka mniejszych części- tak się łatwiej czyta
Zgadzam się z Krzyśkiem- mnie też nie chciałoby się tyle klikać
Zuziu, pomysł super, możemy spróbować
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
 |
 |
 |
 |
 |
Justynka
Dołączył: 23 Maj 2010
Posty: 229
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 16:29, 17 Lis 2011 Temat postu: |
 |
|
Zuziu... Czy chodzi ci o Izę?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
 |
 |
 |
 |
 |
Krzychu K94
Dołączył: 02 Wrz 2010
Posty: 802
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Czw 21:30, 17 Lis 2011 Temat postu: |
 |
|
Kurczę, trza objeść,Justynka znów się ze mną zgadza
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
 |
 |
 |
 |
 |
Zuzia
Dołączył: 29 Mar 2007
Posty: 1946
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Pią 11:27, 18 Lis 2011 Temat postu: |
 |
|
Hehe
Tak Justynko, chodziło o Izę
Może teraz się odezwie, choć wczoraj mnie zapewniała,że czyta wszystko więc na pewno jest na bieżąco
Spotkanie o książkach przeszło też pozytywną opinię na odprawie A tak powaznie to ustaliliśmy,że w przyszłym roku będzie. No i w planie jest też wyjście do Hospicjum na Helclów- zamiast spotkania piatkowego wybierzemy się by pobyć i porozmawiać z chorymi. Pomysł Marty, zresztą bardzo fajny Ale w tym roku już nie będzie kiedy tego zrealizować. Więc powolutku zapełnia nam się druga połowa następnego roku formacyjnego
A teraz parę słów do Julitki:
Przeczytalam Twoją wypowiedź. Super, że podałaś tyle propozycji ksiązkowych. Myśle czy nie założyć osobnego tematu, gdzie będzimy wpisywali tylko tytuly książek i krótki opis, żeby nie było dodatkowych informacji i łatwo można było odszukać o nich informacje.
Julitko, widać bogactwo myśli jakie masz, jak wszystko analizujesz i jak wiele masz do powiedzenia. To jest super. Ale tak myślę nad tym co pisałas o tym glównym wątku. Ja cześciowo miałam podobnie. Za szybko moje myśli ida dalej i wg mnie niektóre rzeczy są na tyle oczywiste,że moje wypowiedzi często są lakoniczne - liczę na domyslenie się przez rozmówce/ czytelnika.
Ale wiesz, myślę, że bardzo pomaga skupianie sie na tym wątku glównym, trzymanie się go i dbanie o to by cały czas się przewijal. A dopiero po jego zakończeniu dodawac resztę. Jak nad tym popracujesz póki co bardziej świadomie i pilnując sie, to po czasie zacznie to być naturalne. ten główny wątek jest ważny, żebyśmy mogli być zrozumiali przez innych. Bo naci rozmócy poznają nas przez to co mowimy i jak mówimy. Nie znają naszych myśli. Poza tym mówiąc o jednej rzeczy całe nasze siły wkłąda się w drążenie jednego i najważniejszego tematu a nie gubienie się w wielu na raz. No i najważniejsze - przekazujac jedna mysl dazy się do dyskusji, a przeciez w tym celu mówimy innym swoje przemyślenia. Jesli mówimy o paru rzeczach na raz to rozmowca nie wie o co tak naprawde chodzi i cięzko odnieść mu się do wszytskiego na raz. Dbanie więc o główny wątek, pilnowanie go w przekazie jest ważne, ponieważ nie tylko jestesmy zrozumiali przez innych ale też możliwa jest nasza dyskusja z innymi o tej kwestii. I uwaga na koniec - często sami siebie strofujemy mówiąc, ucinamy w połowie, osądzamy, że coś jest głupie lub mało ważne. Nie oceniajmy siebie za innych. Ocenią nas rozmówcy w sposób przeważnie inny niż nam się wydaje, a krepując się w wypowiedzi nie jestesmy sobą i rozmowa z jakichś powodow jest ograniczona, i niekomfortowa dla każdej ze stron. Takie moje przemyslenia nie tylko do Julitki
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Zuzia dnia Pią 12:37, 18 Lis 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
|
|
 |
 |
 |
 |
 |
Zuzia
Dołączył: 29 Mar 2007
Posty: 1946
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Sob 0:01, 19 Lis 2011 Temat postu: |
 |
|
A jak było dziś na spotkaniu?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
 |
 |
 |
 |
 |
Asia B
Dołączył: 29 Kwi 2008
Posty: 500
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 0:04, 19 Lis 2011 Temat postu: |
 |
|
Genialnie, jak zawsze:)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
 |
 |
 |
 |
 |
Krzychu K94
Dołączył: 02 Wrz 2010
Posty: 802
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Sob 2:01, 19 Lis 2011 Temat postu: |
 |
|
Dobre było,ja np z mateusza zamówiłem codziennie czytania z komentarzem. Jak chodzę codziennie na mszę,i wiem co ma być czytane(czasami przeleci msza jak piorun ,moze szczesliwi czasu nie liczą? ) to fajna rzecz zastanowic sie and tym wcześniej właśnie. Jak odnieśc to wsyzstko do siebie. Dzisiaj ciekawe wnioski były ,no i myślę,że trudniej jest coś wykrzesać w 2 osoby niż grupa 5 osobowa,więc swego rodzaju wyzwanie też to było
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
 |
 |
 |
 |
 |
julita
Dołączył: 03 Paź 2011
Posty: 57
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Sob 15:29, 19 Lis 2011 Temat postu: |
 |
|
Zuziu... hmm muszę przyznać, że to faktycznie nie prowadzi do dyskusji. Jedynie do uwag typu, że napisałam za dużo tekstu. A szkoda. A co do "krepując się w wypowiedzi nie jestesmy sobą" to nie mogę zrozumieć o co dokładnie chodziło.
Dobra, to był pierwszy i raczej ostatni taki post, trzeba tworzyć bardziej lakoniczne (no ale bez przesady w żadną stronę )
_________________
"Zawsze się radujcie, nieustannie się módlcie" 1 Tes 5,16
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
 |
 |
 |
 |
 |
Krzychu K94
Dołączył: 02 Wrz 2010
Posty: 802
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Nie 1:53, 20 Lis 2011 Temat postu: |
 |
|
[link widoczny dla zalogowanych] ciekawy tekst...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
 |
 |
 |
 |
 |
marta ;)
Dołączył: 13 Lis 2011
Posty: 116
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 12:00, 20 Lis 2011 Temat postu: |
 |
|
Krzychu K94 napisał: |
http://www.tekstowo.pl/piosenka,depeche_mode,personal_jesus.html ciekawy tekst... |
Uwielbiam tę piosenkę , ale zdecydowanie wolę cover w wykonaniu Marilyn'a Manson'a , no i ten teledysk..
http://www.youtube.com/watch?v=Rl6fyhZ0G5E
Julita, podziwiam..
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
 |
 |
 |
 |
 |
Krzychu K94
Dołączył: 02 Wrz 2010
Posty: 802
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Nie 13:15, 20 Lis 2011 Temat postu: |
 |
|
a znasz "people are people"? kapitalna piosenka, i tekst też w sumie ciekawy i doczekał się wielu czasami nawet mało fajnych interpretacji
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
 |
 |
 |
 |
 |
|
 |
 |
 |
 |
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|
|
 |